czwartek, 25 listopada 2010

Choroba to nie przeszkoda xD

   Czuję się już coraz lepiej, z sekundy na sekundę mam więcej siły i motywacji do pójścia na dzisiejszy trening ;] Fajnie bo dzisiaj Czwartek czyli najciekawszy dzień tygodnia, więc jeszcze lepiej xD

   Zacznę jednak od Wtorku ;] No to z rana szkoła... Tyle na ten temat ;D:D:D Jakoś nie mam chęci, czasu i motywacji do nauki, pewnie dlatego, że jestem dopiero w II klasie i na pewno za rok się to zmieni, w końcu "JUŻ ZA ROK MATURA!!!" ;D:D:D O 16 Mieliśmy Wacking xDDD Ale jajca xDDD Spoczko, mi się bardzo podobało ;P Chyba to były najlepsze zajęcia jak do tej pory z Agnieszką ;D:D:D Tylko już na zajęciach mnie coś łapało, bo strasznie szybko się męczyłem, a choreografia nie była jakoś bardzo wyczerpująca fizycznie. No, ale cóż, na początku myślałem, że to przez niewyspanie, a po zajęciach jeszcze zostałem chwilkę na korytarzu bo wpadł Fish do pałacu. Byłem strasznie wyczerpany, a przecież zajęcia trwały tylko godzinkę więc bardzo mało, wtedy już czułem, że mam gorączkę to chwilkę zostałem, pogadałem i poszliśmy. Po powrocie okazało się, że mam 38,1 stopni, no to wypadało by poleżeć w łóżeczku ;P Położyłem się i zasnąłem, a w nocy budziłem się chyba z 10 razy. Trochę kapa ;/

   Następnego dnia nie byłem w szkolę, ale czułem się już dużo lepiej ;] Temperatura spadła do 37,1, więc w miarę wporzo ;D:D:D Trochę poleżałem jeszcze w łóżeczku, a później się cały dzień nudziłem. Aż w końcu nie wytrzymałem i poszedłem o 18 do Moptu xDDD Miałem się tylko rozciągać i poćwiczyć parę Freezów do których nie trzeba się jakoś wysilać ;P No nie mogłem się powstrzymać i ćwiczyłem jakby nigdy nic ;D:D:D Za to pierwszy raz w życiu tak miałem, że jak kręciłem banie to nogi opadały bezwładnie w dół xDDD Strasznie śmieszne uczucie, mimo to spoko kręciłem, ale po 2 próbach już nie miałem siły ;P Można śmiało powiedzieć do zmęczenia + 5 ;D:D:D Jaja były i potem do domu na meczyk ;P Diabełki wygrały 1:0 na wyjeździe z Rangersami czyli już są w 2 rundzie ;P

   Dzisiaj też nie byłem w szkole bo o 16:00 muszę być w pełni sił ;P Na to wygląda, że tak będzie xD Póki co wybieram się jeszcze z Benkiem do lekarza, a z jakiego powodu to nie wiem ;D:D:D Dobra lecę, Cya! xD

wtorek, 23 listopada 2010

;(

   Dziś nie jestem wstanie napisać więcej ponieważ jestem tak zmęczony, niewyspany i do tego mam gorączkę... Gdyby mnie nie napieprzał kark i nie kleiły bi mi się oczy to pewnie bym napisał na laptopie posta ;P Z jednej strony chciałbym jak najszybciej wrócić do formy, a z drugiej strony nie chciałbym iść do szkoły xD Ale i tak pewnie nie pójdę bo moją Mamusię można łatwo przekonać ;D:D:D To idę w kime ;P

poniedziałek, 22 listopada 2010

Po co mi tytuł ;P

   Jak zwykle w poniedziałek mam dużo czasu, wręcz za dużo ;P No to piszę posta xD Zaczynam pisać o 15:12, ciekawe o, której skończę? ;D:D:D

   Zaczynając od Piątku ;P Okazało się, że odwołano nam zajęcia bo PKZ wynajął salę na jakiś bankiet, oczywiście na nasze szczęście akurat w dniu i godzinach naszego treningu... Nie ukrywam, że dużo część osób była nie zadowolona, jak nie wszyscy. Ale no trzeba sobie radzić, więc postanowiliśmy ponownie jechać do Sosnowca ;P Jednak najpierw na chwile do pałacu, pogadać i troszkę poćwiczyć na zajęciach HH prowadzonych przez Elę (na boku troszkę pośmigaliśmy ;P) Fishu miał z nami jechać ale mu się odechciało ;D:D:D Więc pojechałem z Borczanem xD Tam czekała na nas Dagmara z Lemonem i takim Rafałem ich kumplem ;P Spoko było, robiliśmy takie Contesty jak były na Stylowym ;D:D:D Tyle, że zamiast puszki, mieliśmy butelkę z wodą xDDD Nie można było jej przewrócić, a trzeba było tańczyć wokół, najlepiej jak najbliżej przeszkody i na skraju błędu ;P Fajna zabawa xD Później jeszcze z jedną ręką w gaciach ;P Jaja jak skurwysyn ;D:D:D Po za tym cisnąłem tą Banie i coś tam jeszcze, jakiegoś Freeza ;P No i zeszło ;P

   Następnie Sobota ;P Od 9:00 Practis HH xD Szczerze to było więcej gadania, załatwiania jakiś spraw niż tańczenia, po za rozgrzewką i częścią siłówki ;P Robiliśmy przysiady xD W taki sposób nie robiłem już chyba od roku ;P Chodzi o to, że stoi cała grupa w rządku i robi 100 przysiadów przy czym jedna osoba liczy, a reszta robi. Ta osoba, która narzuca tępo sprawdza czy ktoś nie oszukuje, jeśli ktoś nie zrobi przysiadu czy opuści ręce to cała grupa robi jeden przysiad więcej. Liczyła Ela do 50 i Ja od 51 ;P Spoko bo jak się liczy i obserwuje innych to nie męczy się tak bardzo bo się o tym nie myśli ;D:D:D Za to jak skończyliśmy to nogi odpadały xD Wyszło gdzieś ponad 150 przysiadów ;P Oczywiście Ja i Ela robiliśmy jak wszyscy wszystkie przysiady, żeby nie było, że się opieprzamy ;D:D:D Później pogadaliśmy, omówiliśmy kilka spraw i na Break'a ;P Normalnie bylibyśmy do 13 - 14 na sali, ale że jesteśmy Hardcorami to zostaliśmy do 17 ;D:D:D Oczywiście każdy skoczył na chwilkę do domu coś zjeść i z powrotem :P Dawno nie miałem tak długiego treningu xDDD Prawie jak dniówka ;D:D:D Szkoda, że mi za to nie płacą ;P Nie wiem czy mówiłem ale jednym z moich marzeń jest otworzenie w przyszłości Szkoły Tańca i również nauczanie innych xD Wiem, że mi się uda, wystarczy dobry plan, trochę wiary i co najważniejsze nie poddawać się gdy za pierwszym razem nie wyjdzie, po prostu trzeba próbować aż do skutku ;P Wiem, że niektórym od 3-10 razy szkoła upadała, aż w końcu się udało ;] Później Mam Talent i zajebisty film na temat Bboingu "Turn it loose" na Polski "Zakręć się", zajebiste tłumaczenie ;D:D:D Ekstra film, nawet nie wiedziałem, że zaczynali w taki sposób i w takich warunkach... Trzeba obejrzeć, żeby zrozumieć, naprawdę polecam ;]

   Teraz Niedziela ;P Do 17 nic nie robiłem ;P To znaczy coś robiłem, grałem na kompie, po prostu chciałem, żeby jak najszybciej mi czas zleciał do tej 17 ;D:D:D No to na salę!!! Ale były jajca ;P Nie spodziewałem się, że przyjdzie Owca, a tu taka niespodzianka ;P Oprócz Jej i Mnie byli jeszcze Młoda, Fish, Kamil, Borczan, Martynka, Dasza, Magda i jeszcze przyszedł nam salę otworzyć Wojtek, ale musiał się szybko zmywać bo miał dużo nauki xD Śmiesznie było ;D:D:D Mam troszkę materiałów z tego dnia ;P Może coś kiedyś wrzucę na neta xDDD Najlepsze było "Fuck you", "No face" i "Spieprzaj" jak Kamil chodził na rękach po sali, a Borczan za nim na nogach ;D:D:D Jakie jaja, a jak tamten się darł gdy go Borczan złapał i podniósł  xDDDDD Bez nich życie nie było by takie piękne ;D:D:D Odwalaliśmy takie akcje, że szok ;P Szkoda, że nigdy nie możemy się zobaczyć w Niedzielę całą ekipą, było by jeszcze lepiej xD W końcu w kupie siła!!! ;D:D:D 4h zeszły w mgnieniu oka ;P To był moment xDDD Po co alkohol? Jak się spędza czas z takimi ludźmi ;P  Kolejny wspaniały weekend, szkoda że to tylko 3 dni nie licząc lekcji w Piątek xD

   Dzisiaj np. nie byliśmy w szkolę bo Poniedziałek to jakoś nam się nie chciało xD Ciekawe czemu? ;D:D:D Na to pytanie chyba każdy zna odpowiedź ;P Po powrocie do domu, chwilkę pograłem, obejrzałem parę razy filmiki z wczoraj, rzeźnia xD Już trochę mam tych materiałów, ale CHCĘ WIĘCEJ ;D:D:D Zrobię jakiś mix tych filmików z treningów i wrzucę na Jutuba ;P Ale to jeszcze, potrzeba dużo, dużo więcej przypałowych akcji i to z większą ilością ludzi ;D:D:D Jak to zobaczycie to zrozumiecie ile radości płynie z tańca oraz spędzania z ludźmi, którzy mają tą samą pasję co ty ;]

   Co prawda miałem małą przerwę, jakieś 10 minut, ale i tak długo już piszę ;D:D:D 17:15 tak? Yhym, zgadza się ;P Pewnie się zastanawiacie dlaczego prawie wcale nie piszę na tym blogu o swoich problemach? Otóż prawie wcale nie zdarza się tak, że jestem załamany czy nie wytrzymuję mi psychika z jakiś powodów, a jak już taka sytuacja zajdzie to idę na salę czy przed lustro i po prostu tańczę, wtedy o wszystkim zapominam, od razu. Tak to jak przeglądam blogi innych ludzi to większość Blogerów cały czas narzeka  na wszystko, nie wiem może ja mam takie szczęście albo wszyscy wokół nie mają sposobu na tego typu problemy.Co prawda to jest jakiś sposób, ale czy skuteczny? Dlatego życzę wszystkim, znalezienia owego sposobu lub po prostu radzę wam zacząć tańczyć, a jak się pochłoniecie w to tak jak ja to na pewno będziecie szczęśliwi ;) Sorki za powtórzenia ale nie potrafiłem w inny sposób przekazać wam to co napisałem ;P Cześć i jeszcze raz życzę jak najlepiej! ;]

piątek, 19 listopada 2010

...

   Nie chce mi się dzisiaj pisać xDDD Zaraz idę spać. Może jutro napiszę po Practisach ;P Do jutra...

czwartek, 18 listopada 2010

The best day on week ;P

   Czwartek dobiegł końca ;P Jak zawsze było ekstra ;D:D:D Tylko troszkę zmęczony wróciłem do domu ale co tam, najważniejszy jest efekt jaki następuje po ciężkiej pracy i wylanym pocie na treningach ;P

   W szkole nudy, ale muszę się wam pochwalić xDDD Dostałem dzisiaj 5 ze wczorajszej kartkówki z Biologi ;P Uczyłem się tylko przez 20 minutową przerwę ;D:D;D Momentami były jaja, a tak to można usnąć na lekcjach xDDD Przed 16 na salę troszkę pośmigać i pogadać z E4janami zanim rozpoczną się zajęcia ;D:D:D Tradycyjnie zaczęliśmy od Brzuszków xD Potem rozgrzewka, rozciąganie i polecieliśmy z układem ;P Zaczęliśmy ćwiczyć Chorełke na Styczniowe Zawody, dlatego jeszcze lepiej ;D Nie wiem czy wam mówiłem dlatego dla pewności powiem to teraz xDDD Otóż nasza ekipa jest podzielona na 2 składy ;P I ósemkę oraz II ósemkę, naturalnie wszyscy ćwiczą razem i to samo ale wiadomo I skład ma lepiej bo jeździ na pokazy i na zawody. Chociaż na te Styczniowe mają jechać wszyscy ale wiadomo, że nie z tą samą choreografią ;P Wszyscy się muszą uczyć obu układów i dla I ekipy i dla II bo w każdej chwili skład grup może się zmienić xD Ja póki co jestem w II ósemce, ale czuję się na siłach i wiem, że do zawodów będę w I ekipie ;P Dlatego muszę pracować, pracować i co jeszcze? Pracować!!! xDDD Nie ma innej opcji ;P Więc treningi, lustro, treningi, lustro, lustro i lustro oraz treningi, a czasem jeszcze lustro ;D:D:D No wracając do zajęć to fajna chorełka, ale nie będę wam pisał do jakiej nuty, bo nie ujawnia się nigdy do jakiego utworu się tańczy na jakiejś imprezie tanecznej czy zawodach ;P Zresztą zobaczycie filmik po zawodach to za pewne napiszę jaka to nuta xDDD Strasznie szybko zleciały te 2h ;D:D:D Zawsze tak jest xDDD Po treningu do McDonalda na lody xDDD Pogadaliśmy, po chichraliśmy się i wszyscy poleźli do domu ;P Jak szliśmy z Daszą w stronę przystanku to oczywiście musieliśmy gadać głupoty ;P Z nią to zawsze są "Jajucha" lub "Jajunia" ;D:D:D Np. tekst: "No po patrz jakie kurdy" xDDD Albo
[Grześ] - 27 w strone Katowic,
[Dasza] - Parasolka w stronę twojej twarzy.
Rzeźnia xDDD Dobra jedziemy dalej ;D:D:D Jak już Dasza pojechała to poszedłem na chatę coś zjeść, wziąłem rzeczy i na Jazzik ;P Chwilę musiałem czekać bo przyszedłem jakieś 0,5h wcześniej ;D:D:D Przyszła Weronika (dziewczyna Wojtka, ćwiczy z nami Jazz) następnie Martynka ;P Jeszcze później Kamil przyszedł i zaczęły się zajęcia xD Mieliśmy technikę z Alexem ;P Już coraz lepiej mi idzie, mogę więcej dawać z siebie na ćwiczeniach siłowych i jestem lepiej rozciągnięty, a więc "ciężka praca popłaca" ;P Chwilkę jeszcze zostaliśmy na sali z Kamilem. Zrobiliśmy bitwę Break'ową 1vs1 coś tam potańczyliśmy i do domciu ;P

   Dobra kończę już bo mamusia się wkurza, że już późno, a jutro o 6 trzeba wstać, a rano piszę Analizę z Dziadów cz. III ;P Nigdy w życiu nie pisałem Analizy tekstu, a moja klasa już pisała 3 krotnie, po prostu zawsze nie mogłem być akurat w szkolę bo, a to zawody, a to pokaz, albo byłem chory ;P No to lecę, papa xD

16-17.11.2010

   Jedziemy z koksem bo już późno, a dużo trzeba napisać ;D:D:D Zacznę od dnia wczorajszego bo troszkę się działo ;P

   W szkole jak to w szkole. Wyobraźcie sobie uczyliśmy się, pisaliśmy w zeszycie, ale nie przepisywaliśmy książki do zeszytu jak to zawsze bywa na Biologi (chyba, że piszemy kartkówkę lub sprawdzian xD) bo było zastępstwo i nic nie robiliśmy ;P Więc tak jak mówię zupełna nowość jeśli chodzi o edukację w Polsce ;D:D:D Dobra koniec! Już dość na temat szkoły! xDDD O 16:00 na Hip-Hop ;P Bardzo fajne było na zajęciach xD Przed rozpoczęciem robiliśmy jak zwykle jakieś chore akcje, nie zabrakło też dobrych śmiesznych tekstów niestety już nie pamiętam żadnych ;[ Na początku zajęć poćwiczyliśmy przez jakiś czas tamtą chorełke, a później ćwiczyliśmy [...] I tu się zatrzymam ;P Chyba wczoraj odkryłem nowe powołanie i znalazłem mój Styl ;D:D:D [...] Wacking, a konkretnie technikę ;P Nie no żartuje sobie oczywiście, że powołania i od dziś tylko Wacking ;D:D:D Podoba mi się ten styl, ale szczerze nie chciał bym tańczyć go na pokazie ;P Na zawodach to jeszcze, a może bym się zastanowił bo spoko nawet się czuje xDDD Przypomniał mi się jeden tekst Benka co mówił po zajęciach ;P "Od dzisiaj koniec z Break'iem" Myślałem, że pierdolne jak to usłyszałem ;D:D:D Po HH poleciałem do domu, coś zjadłem i zabrałem rzeczy na SKS Piłki Ręcznej i poszedłem do szkoły ;P Po graliśmy z 2h. Dobrze, że było nas nawet sporo to jeden był na zmianie więc mogłem się często zmieniać bo pod koniec to nogi mi do dupy wchodziły ;D:D:D Wypruty wróciłem do domu, chwilkę na kompa i do spanka ;P Podsumowując fajny i zabawny dzień jak co Wtorek ;D

   Normalnie w środy zajęcia w szkolę mam do 15:20, a dzisiaj byłem 2h lekcyjne wcześniej w domu ponieważ tak jak ostatnio Babeczka od Anglika chciała iść wcześniej do domu i nas zwolniła również z ostatniej lekcji Rosyjskiego (albo Ruskiego jak kto woli ;D:D:D) Dziś miałem imieniny ;P Więc przyszło parę osób z rodziny xD Spoko bo dostałem 100zł i jakieś słodycze ;P Do 18 grałęm w Heroes III ;D:D:D Tylko do 18  bo poszliśmy do Moptu poćwiczyć xD Okazało się jednak, że jest na sali obok koncert i zajęcia zostały odwołane więc pojechaliśmy (zabraliśmy się z rodzicami Dagmary) do Sosnowca poćwiczyć pod przejściem ;P Nie opowiadałem chyba wam jak tam jest, pewnie dlatego, że dawno tam nie byłem, jeszcze zanim zacząłem prowadzić Bloga ;P No to pod przejściem w Sosnowcu są takie drzwi prowadzące do korytarza ze sklepami xD O 19 zawsze zamykają, a na skrzyżowaniu tego korytarza jest troszkę szerzej więc jest miejsce do ćwiczenia. Jeśli chodzi o nagłośnienie do bierzemy przedłużać od dozorcy i głośniki Dagmary ;P Lecieliśmy z koksem ;D Byłem Ja, Fish, Daga i dwóch zioomusiów, którzy przychodzą co tydzień do Moptu - Teknik i Hexor (chyba dobrze zapamiętałem). Spoko chłopaki ;P Wracaliśmy później z nimi autobusem "690", który jedzie godzinę do Centrum DG ;D:D:D A mówiłem, żeby poczekać na 811! To Fishu - nie bo 690 przyjeżdża 5 minut wcześniej ;D:D:D Ale spoko było, przez cała drogę opowiadaliśmy kawały ;P Dobry był z "różową chmurką", ale nie będę teraz pisał bo zaraz muszę kończyć ;D:D:D Dojechałem do DG, a na przystanku spotkałem Harrego kumpla z bloku ;D:D:D Jechał gdzieś do kogoś xDDD To pogadałem chwilę opowiedziałem mu kawał o "różowej chmurce" i poszedłem do domu ;P W domu Tatuś jeszcze dał mi 200zł ;P Do tej pory nie wieże, że taki hojny był dla mnie ;D:D:D Bardzo mi się ta kasa przyda, pewnie przeznaczę ją na IPHONE'a 4 albo odłożę na wyjazd do Anglii, zobaczymy jeszcze ;P No i teraz piszę ;D:D:D W sumie już skończyłem xD

   Zacząłem pisać posta przed 23:00, a tu już 0:16 xDDD Pewnie się domyśliliście, że jak pisałem wczoraj to miałem na myśli Wtorek, a nie Środę, a pisząc "Dziś" chodziło o Środę, a nie o Czwartek ;P Dobra spoko, na pewno jesteście kumaci xDDD Dobra idę spać bo rano trzeba wstać ;D:D:D Yo!!!

poniedziałek, 15 listopada 2010

Długi Weekend i Poniedziałeczek ;P

   Wiem, wiem obiecałem, że napiszę w Sobotę ale no tak jakoś wyszło, że nie miałem kiedy, a może mi się nie chciało ;P To chyba też ;D:D:D Mniejsza z tym xD Tylko proszę nie bijcie ;P

   Jak ja nienawidzę Poniedziałków!!! Dość, że pierwszy dzień tygodnia do Soboty jeszcze 5 dni to jeszcze nic po szkole się nie dzieje :( Dzisiaj np. jak wróciłem ze szkoły to cały dzień siedziałem przed kompem i grałem w Heroes III ;D:D:D Nie wiem po co w to gram, bo to jest tylko strata czasu, ale cóż, wciągnęło mnie ;P No więc dziś nudy xD Wcześniej jak wracałem ze szkoły i po drodze słuchałem muzyki to jakoś myślałem o przyszłości między innymi o tym: Co się stanie z moimi grupami jak zaczniemy studiować lub pracować? Również myślałem o mojej przyszłości gdzie ewentualnie wybrał bym się na studia, dlatego muszę dzisiaj sobie poprzeglądać kilka ciekawych ofert ;P Niby mam jeszcze ponad półtorej roku ale wypadało by zobaczyć jakie są wymagania bo później może być dupa blada ;D:D:D Jeśli chodzi o dziś to tyle, a teraz cofnijmy się w czasie do Piątku ;P

   Jak co Piątek wybieram się o 17:00 na salę ;P Był jeszcze lepszy bo mieliśmy wolne od szkoły bo odrabialiśmy ten dzień tydzień temu w Sobotę xD To znaczy kto odrabiał to odrabiał ;D:D:D Grześ był na STYLOWYM ;P Jeśli chodzi o SU to kilka filmików już jest na Jutubje, ale niestety ze mną jeszcze nie ma, dlatego musicie się jeszcze uzbroić w cierpliwość xD Wracając do tematu to o tej 17 okazało się, że w Pałacu Kultury na głównej scenie występuje Kabaret Hrabi (zajebisty kabaret ;P) więc nie mogliśmy u góry na sali puszczać głośno muzykę. Więc parę osób było na dole i ćwiczyło z inną grupą (młodszą grupą xD) New Stylową, a reszta była na górze ;P Ja w sumie chwile byłem tu potem tam i zleciało ;D Tak było przez godzinkę, następnie o tej 18 przyszły dziewczyny z E4ii bo kilka dni wcześniej Ela - można powiedzieć Pani Kapitan naszej ekipy poprosiła Bartka o skorzystanie z sali na naszych zajęciach Break'a ponieważ szykowali się na Niedzielny pokaz na którym zresztą ja też byłem, ale o tym później ;P Trochę nas było na tej sali xD Niech policzę, hmmm.... już wymieniam ;P Break - Ja, Magda, Artur, Daga, Tomek, Kamil, Bolec, Borczan, Olek, Fishu i taki Młody chłopaszek co dołączył do nas z mniej zaawansowanej grupy w sumie Borczan też nie należy do Supreme bo trenuje dopiero od Września ale strasznie jest pracowity i wiem, że będzie z niego porządny Bboy ;] Oraz dziewczyny z E4ii - Ela, Maja, Pinia, Owca, Dasza, Weronika i Osiemnastka ;P Jak mówiłem troszkę nas było ;D:D:D O Jeszcze nie zapominajmy o Bartku ;P Dziewiętnaście osób na sali ;D:D:D Tylko Benka nie było bo pracował i kilku osób E4ii bo niestety nie jechali na pokaz ;( Ale były jajca ;D:D:D Masakra xDDD Jeszcze Borczan przyniósł kamerkę i dużo nagrywaliśmy akcji ;P Nie będę tego publikował bo by mnie zabili ;D:D:D Może kiedyś zrobię jakąś komplikację z treningów i na pewno coś z tego dnia się tam znajdzie, ale musicie mi przypomnieć ;P Może na święta bo będę miał troszkę czasu albo w Ferie Zimowe? Chociaż mamy mieć Obóz od nas ze Szkoły Tańca Marengo to jeszcze nie wiem xDDD Więc przypomnijcie mi jak by co ;] Ok? No to super xD Naprawdę akcje niektóre były nieziemskie ;P Nie da się tego opisać :) Jeśli macie ochotę to wpadnijcie kiedyś do nas na zajęcia, zawsze jest ekstra, a jak byliśmy na zajęciach i Supreme i E4ią to już mieszanka wybuchowa była ;D:D:D Na początku zajęć chcieliśmy, żeby było troszkę rywalizacji i zrobiliśmy Toprock Contest. Pierwszy raz zrobiliśmy coś takiego bo niemal, że na każdych zajęciach robimy bitwy, że dzielimy się na dwie ekipy (oczywiście komu się chciało, oczywiście mi się zawsze chcę xD) albo 1vs1, a tu NOWOŚĆ ;D:D:D Jeszcze wzięliśmy Jurasów ;P - Bartek, Wróbel (zajebisty Zioomuś z Towarzyskiego ;D) i Ela (później się zamieniła z Martyną bo wymyślali coś na Niedzielę ;P) Kto brał udział w tym Conteście? Ja, Bolec, Lemon (czyli Artur xD) Fishu, Snoopka (Daga), Zielony (Tomek xD),  Borczan, Wykładzina (Olek) i ten Młody ;P Magda nie brała udziału bo ćwiczyła z E4ią, ale my i tak uważamy, że się bała bo spokojnie mogła się nauczyć tego później bo Contest nie był przez cały trening tylko godzinkę, a zresztą i tak nazajutrz wybieraliśmy się godzinkę wcześniej na Practis, żeby właśnie przygotować się do pokazu ;P (Na sali byliśmy jakieś 3,5 - 4,5h już nie pamiętam ;P) Wygrał Zielony bo on po prostu jest przejebany i ma miliard pomysłów ;D:D:D Później już były tylko jajca i ciężka praca oraz latanie z Kamerką po sali i poza salą xDDD Ale się rozpisałem, a jeszcze trzeba napisać o Sobocie i Niedzieli ;D:D;D

   Dobra jedziemy dalej xDDD Sobota 8:00 pod Pałacem ;P Oczywiście kilka Panienek już czekało ;] Przez ponad 20 minut dobijaliśmy się do wejścia, bo normalnie zioomuś otwiera przed 9:00 i zawsze trzeba walić w te drzwi, żeby go obudzić jeśli się przychodzi wcześniej ;D:D:D Akurat musiał spać wyjątkowo mocno, ahhh.... to nasze szczęście xD Ale spoko, ustaliliśmy co, jak i gdzie kto stoi w danym momencie, miliard prób, a potem przyszła reszta zrobiliśmy tradycyjna rozgrzewkę na practisie, ale krótszą niż zwykle i jechaliśmy dalej z układem ;D:D:D Też były jajucha, albo jajunia jak kto woli ;D:D:D Następnie practis z Break'a już bez siły pod koniec, a o 12:32 (jakoś tak xD) mieliśmy autobus do Będzina bo obiecaliśmy, że zrobimy pokaz dla Siostrzenicy naszego kumpla z ekipy Burning Steps (czyli tej mniej zaawansowanej) Zycha z okazji jej Dziesiątych urodzin ;] Zatańczyliśmy, pograliśmy w Bilard, porzucaliśmy kręgle, coś tam zjedliśmy, napiliśmy się (Piwka też xDDD) wymyślili też kilka atrakcji dla niej i jej znajomych dzieciaków, że przebieraliśmy się za jakieś znane postacie ;D:D:D Ja byłem Jackson'em i tańczyłem, więc spoko ;] Podobało im się, a to było najważniejsze xDDD Również zaprosili no, tego, no Masochiste co chodzi po szkle wbija sobie kolce w klatę, połyka i pluje ogniem, no zapomniałem jak się mówi na takiego ziooma ;D;D:D Przejebany był, Dj mówił, że Rekordzista Guinness'a ;P Naprawde PrzezNinja xDDD Zychu jeszcze okazał się bardzo Hojny i odpalił nam po 40zł za to, że przyszliśmy i pomogliśmy mu zrobić kilka fajnych atrakcji dla jego Siostrzenicy ;] Mówił, że ekstra było i dziękował nam za pomoc bo bardzo ją kocha i chciał, żeby jej urodziny były naprawdę wyjątkowym dla niej dniem ;P Zeszło nam do 17:00 już było ciemno xD Później do domciu i komputerek, a później Mam Talent i konwersacja na gg z Panną Gilówną ;P

   W Niedzielę wstałem o 11:00, gg coś tam, później do Benka po gacie na pokaz, następnie po Maje na peron, pod pałac gdzie przyszedł Berni, później do McDonalda. Czekały tam Młoda z Wełnianą ;D:D:D Znowu pod pałac, posiedzieliśmy chwilę i pojechaliśmy koło 13:45 na 5 samochodów do Chełma Śląskiego ;P Przypominają mi się gacie od Berniego dla Mai ;D:D:D Ten mówi tak: Lekko przetarte, a tam dziura w kroczu xDDD Ale spoko bo miała leginsy ;P Albo jak jechaliśmy w samochodzie Ja, Benek, Bartek, Magda i kierowca - brat Martyny i zatrzymaliśmy się pod jakąś firmą z dachówkami bo przejechaliśmy za daleko i musieliśmy zawracać, a Benek - no zatańczymy i nam wypłacą 800zł w dachówkach i Pan Adam sobie położy na bloku :D:D:D Jedyny tekst, który zapamiętałem, uwierzcie było mnóstwo tego typu xD Jechaliśmy z godzinę, a wydawało się jak by minęło 10 minut, takie jajca były przez całą drogę ;P Na miejscu też było śmiechowo ;P Z nimi to każda minuta taka jest ;D:D:D Mieć takich przyjaciół to PRAWDZIWY SKARB, naprawdę ;] Same pokazy nawet spoko wyszły, poza kilkoma błędami i w synchronizacji oraz niedokładności, a tak to może być ;P Jeden jutro wrzucę na Youtube, ale beze mnie, a jak Bartek zrobi komplikacje z 3 pokazów Break'a to wrzucę tu link ;P Na wieczór wróciliśmy do domu. Przeglądałem filmiki, po nazywałem, gg i poszedłem Lulu xD

   Dzisiejszy dzień opisałem na początku, więc czas na, krótkie podsumowanie ;P Długi Weekend... soreczki - Łikend ;P Tak lepiej :D:D:D Był superowy, oby takich więcej w przyszłości ;] Jutro chyba będę się poprawiał z mojej pięty achillesowej, czyli z Polaka ;P Konkretnie z "Dziadów cz. III" (Jakie to głupie xDDD) Ostatnio dostałem kapę więc życzcie mi powodzenia :D:D:D Wierzcie mi lub nie ale zacząłem pisać tego posta przed 20:00, a skończyłem... pod spodem jest godzina zakończenia ;P Dobra lece  Papa... Buziaczki... Młaaa ;*** Ale mi bije xDDD

piątek, 12 listopada 2010

;P

   Tak wiem już długo nie pisałem, ale no nie było kiedy ;P Dziś też nie będę pisał o wczorajszym i dzisiejszym dniu za to jutro napiszę i oczywiście o jutrze też, a na pewno się troszkę będzie działo xDDD To na razie tyle buźka ;P

środa, 10 listopada 2010

Dzisiaj bez tematu ;P


   Wczoraj jak zaczynałem pisać, nagle mi się odechciało bo byłem pewien, że skończyłbym pisanie po 23:00 lub nawet kila albo kilkanaście minut przed północą, a jeszcze nie odespałem po Stylowym. Chyba zaraz po napisaniu tego posta idę się zdrzemnąć bo przede mną długa noc gdyż idziemy na „Półmetek Zamoja” czyli szkoły Magdy ;P
  
   Dzisiaj redukcja dwóch ostatnich lekcji, to znaczy jednej :P czyli lekcji Rosyjskiego, a jeśli chodzi o przed ostatnią lekcje Angielskiego to babeczka nigdy nie sprawdza obecności więc sami sobie zrobiliśmy redukcję ;P Wczoraj w szkole było jak zawsze nudno, nic się nie działo ale dostałem 5 z PO ;D:D:D Pytał mnie dyrciu co to jest Impuls Elektromagnetyczny, a to chyba każdy wie xDDD i jeszcze prace domową musiałem oddać ;P Lajtowo ;] Później trening, kontynuacja chorełki ale od następnego wtorku coś nowego mamy robić xD Zostałem jeszcze z Wojtkiem w pałacu bo czekał na zajęcia towarzyskiego i byłem też zobaczyć co tam wyprawiają ;D:D:D Ciekawe zajęcia, czasem nawet bardzo śmiesznie bo ich instruktor jest zajebisty, miałem okazje go poznać na obozie w sierpniu ;P Albo też są jaja jak się zderzają pary ;D:D:D Niemal co chwile są kolizje, że tak to nazwę ;D:D:D Dziś też nudy w szkole, ale jak pisałem wcześniej krótko więc lajcik ;P Jutro niestety nie ma treningu ale możliwe, że wybierzemy się na salę pośmigać na parkiecie ;D:D:D


   Dobra, chwilkę coś na kompie po robię i idę się przespać, bo nie wytrzymam do rana ;P Trzymajcie się xDDD

niedziela, 7 listopada 2010

I po Stylowym xDDD

   Nigdy wcześniej nie byłem na tak wspaniałej imprezie Break'owej xD Jeeeeee!!! Zajebisty klimat, zajebiści ludzie, zajebista organizacja i jeszcze raz zajebiści ludzie!!!

   Tarnobrzeg, to znaczy Tarno-Break ;D:D:D Tam odbyła się impra ;P Po za walkami o zwycięstwo, również robione były koła ;] Wszyscy się bawili, zero spiny, w ogóle ekstra xD Dużo opowiadania ale i tak nie da się wszystkiego opisać, trzeba to przeżyć na własnej skórze xD W chuj się nauczyłem przez te Dwa (długie xD) dni ;P Długie bo w piątek wstałem koło 6:00, a poszedłem spać o 3:00 następnego dnia, gdzie o 6:00 wstaliśmy wszyscy i na basen :D:D:D Później nie mogłem spać, może chwile poleżałem (naturalnie kimnąłem sobie ;D:D:D)  i do 1:00 w nocy na nogach ;P O 5:00 pobudka i do domciu ;P W podróży spałem niemal, że cały czas ;P Przesiadka w Częstochowie i do Dąbrowy pociągiem xD Szybko zleciało, ponieważ świadomy byłem tylko przez jedną godzinę ;D Długie dni ale jakie ekscytujące ;P Normalnie ogień!!! Nawet dali nam bigosik xDDD Przepyszny ;] Poznałem dużo zajebistych ludzi, z pozytywną energią. Jeden zioomuś z ekipy Track Flava (chyba tak się piszę), wyglądał niepozornie nosił okulary, jego charakterek był taki spokojny, cichutki ale jak wchodził na parkiet to jakby inna osoba pełna energii, życia i agresji xD No koleś masakra, w chuj gościa polubiłem ;P Bboy Adaś, czy coś z Adasiem xD Później najwyżej poprawie jak VideoStuff:Fizyk wrzuci filmiki ze Stylowego na youtube'a, przy okazji podam wam też linki z moich Battle'ek xDDD Jak już mówiłem bardzo dużo się nauczyłem z oglądania innych Bboy's i Bgirl's. Już wiem, że trzeba być pewnym siebie, a jeśli nie to udawać pewnego ;D Bardzo akcentować na Beat, tańczyć z życiem i robić dużo fajnych motywów, najlepiej Kilować ;P (Kill the Beat!) Już na miejscu wykorzystałem kilka z tych rzeczy, które zaobserwowałem na Stylowym, a mianowicie bardzo się starałem tańczyć z życiem, energią i robić nowe, swoje dziwaczne ruchy, których nikt wcześniej nie robił xDDD Wydaje mi się, że spoko wyszło, ale nie jestem pewien na 100% nie miałem okazji zobaczyć filmików, trzeba czekać na Fizyka, a jak zawsze on ma dużo roboty bo takich imprach ;P Haha, jeszcze bym zapomniał o zajebistych prowadzących, którzy zastąpili MC Dolar'a nakręcającego Stylowe Uderzenie przed rokiem i jeszcze wcześniej ;D Mówią, że Dolar jest najlepszy jeśli chodzi o Bboy'owe  imprezy. niestety nie miał okazji go poznać za to Bboy  Mąka i Bboy Sierber wypadli świetnie w roli prowadzących, nie wiem czy byli lepsi od Dolara nie jestem wstanie porównać. Poznałem też kolejnego świra, gadałem kiedyś z nim na innych zawodach ale wtedy był trzeźwy xDDD Na After Party chłopak się tak zajebał i ujarał, że chuj ;D:D:D Bboy Glass z Espada Crew przechuj mówię wam xDDD Jakie teksty walił xD W sumie to każdy miał akcje ;P Ogólnie przez cały dzień, jak nie byłem podjarany to miałem pompę z różnych tekstów xDDD Tomek też nadawał równo ;P Od zajebania było tego, ale dużo takich akcji i tekstów się już nie pamięta ;P Można by gadać i gadać o tym przez cały dzień xD Dużo Bboy'ów rozwaliło mi mózg swoimi setami xDDD Np. Chłopaki z Warszawy Bboy Pepe, Bboy Error, albo ze Śląska - ekipa "Oczy Waszki", Bboy Gotowy, Bboy Mefo xD Nie powiem wam kto i w czym wygrał zobaczycie sobie filmiki jak wrzuci je w najbliższym czasie Fizyk. Nie zrozumcie mnie źle, po prostu nie chcę wam zepsuć zabawy, bo np. ja oglądając Bitewkę Bboy'ową lubię na koniec sam wybrać zwycięzcę, a potem patrze na decyzję Jury ;D:D:D Było jeszcze kilka zajebistych Ekip i Bboy'ów ale nie pamiętam nazw albo ksywek zresztą sami zobaczycie nie długo jakie rzeczy odpierdalali ;P Ale mówię od razu, że to nie to samo co na żywo xDDD Jeszcze raz mówię: zajebista impreza, dużo z niej wyciągnę i co najważniejsze wiem, że muszę dużo ćwiczyć, zwłaszcza jakieś zajebiste motywy ;P Pozdro dla wszystkich Bboy's and Bgirl's, Peace!

   Kieruję te słowa do ludzi zza granicy - niektórych słów lub zdań możecie nie zrozumieć bo są pisane w przenośni albo slangiem, których nawet translator nie przetłumaczy ;P Trzymajcie się!

czwartek, 4 listopada 2010

Stylowe Uderzenie!!!

   O 7:45 pociąg do Kielc, a potem do Tarnobrzegu autokarem!!! Jeeee!!! Ale będzie ekstra !!! Już niedługo ;P Życzcie mi powodzenia xD Na pewno wstawię tu linki do filmików ;P Jak nie w niedziele to w poniedziałek xD No to yo!!!

środa, 3 listopada 2010

3 Listopada ;]

   Tego posta chciałbym dedykować moje przyjaciółce Karolci ;***  Z którą uczęszczam na treningi HH wkrótce również będziemy się widywać na zajęciach Break'a ;P W końcu jest Hardcorem xDDD

   Dobra Giluś chciałbym życzyć ci wszystkiego najlepszego z okazji twoich urodzin ;) Abyś się w końcu przełamała nie bała się tego co kochasz, a mianowicie pokazywania swojego Tańca. Również życzę ci znalezienia jakiegoś Gila, który cię pokocha taką jaka jesteś ;P Oczywiście też rozwijania się w tańcu jak najszybciej i żebyś nigdy nie zrezygnowała z tak pięknej rzeczy nawet gdy będziesz miała doła lub gorsze dni, pamiętaj, że masz przyjaciół, którzy są od tego żeby ci pomóc w takich sytuacjach ;) Chciałbym ci też podziękować za to, że pomagałaś mi chociażby w choreografiach i jak miałem gorsze dni, że od zaraz potrafiłaś mi poprawić nastrój i było śmiesznie, za rozmowy na gg bo dzięki tobie się nie nudzę ;) Także dziękuję, że cię poznałem i nie bałaś się tańczyć ze mną:
- co???? 
- MAMBO!!! :D:D:D

   Dziękuję i mam nadzieje, że dalej będziesz mi pomagać w trudnych momentach bo pamiętaj na mnie możesz zawsze liczyć ;) Jeszcze raz życzę ci wszystkiego najlepszego!!! ;***

Post pisany w Środę Trzeciego Listopada Dwa Tysiące Dziesiątego Roku ;P

   Niestety wczoraj nie mogłem pisać bo miałem dużo roboty ;P Ale już jestem i wszystko wam opowiem xD Pewnie się zastanawiacie dlaczego tak wcześnie piszę posta, już zaraz się dowiecie ;P

   Tradycyjnie zaczynając od szkoły - nudno ale i było momentami zabawnie xD Nie pamiętam co konkretnie ale wiem, że się strasznie śmiałem ;P Tylko najgorsze jest to, że normalnie we wtorki kończę lekcje o 15:20 zanim dojadę do domu to jest 15:40 i mam tylko 20 minut. Nie ważne jak bardzo się śpieszę zawsze najwcześniej jestem góra pięć minut przed 16 ;P Taka sama sytuacja jest w Czwartki. Chyba, że nie pójdę na WF ;] Albo jeśli zajdzie taka sytuacja jak jutro, ale o tym za chwilę ;P No to na treningu kontynuacja układu, tak to nic takiego się nie działo xD Po HH zostaliśmy z Benkiem i Magdą jeszcze w pałacu, Karolina chwilkę też została bo czekała na kogoś co miał po nią przyjechać ;P Po paru minutach przyszedł Fish z Kamilem, to znaczy najpierw był Fish, a później Kamil xDDD Pokazałem Magdzie to co wymyśliłem w Niedziele ;P Nawet spoko to wygląda xD Nauczyłem też Benka chorełki do nuty "Chromeo - Fancy Footwork" Moim zdaniem jedna z fajniejszych choreografii jakie się do tej pory uczyłem ;P Jeszcze mieliśmy z Kamilem i Fishem coś na Stylowe kombinować. Niby coś mamy ale to jest takie nie dopracowane więc wątpię, że to wykorzystamy. Później ja poszedłem do domku, a tamci razem z Ciszkiem lecz bez Kamila poszli na cmentarz ;P Podobno się na mnie obrazili, że z nimi nie poszedłem ale od początku mówiłem, że nie chcę iść bo umierałem z głodu, a chciałem jeszcze wejść na kompa coś zobaczyć z kimś pogadać na gg bo później mieliśmy oglądać mecz Man Utd, a gdybym poszedł z nimi to nic z tych rzeczy bym nie zrobił. Diabły wygrały z Bursaspor'em 3:0, a więc ekstra ;P Dzień się fajnie zakończył, wszystko spoko tylko kapa, że się na mnie obrazili o coś takiego, powinni mnie zrozumieć nie zawsze każdy ma ochotę na takie wypady i też byłem trochę wkurzony z paru powodów. Dlatego chciałem was przeprosić za moje zachowanie i podziękować wam za to, że jesteście zawsze przy mnie kiedy was potrzebuje bo bez was nie był bym taki szczęśliwy jak teraz ;) Całe szczęście, że ostatnio jak nie jestem w dobrym humorze to tylko przez chwilę i zaraz mi przechodzi, bo zawszę mogę liczyć na moich kochanych przyjaciół albo obejrzeć jakiś filmik z bitwy break'owej, jakąś chorełkę albo jakiś nasz pokaz lub po prostu samemu powtarzać sobie układy albo freestyl'ować ;P Wszystkie złe myśli od razu wylatują z głowy, super sprawa ;] Dobra już mówię dlaczego dziś tak wcześnie piszę xD Otóż mieliśmy mieć pokaz u Kamila w szkole, ale okazało się, że jest jutro, a Grześ jak zawsze musi coś pokręcić, żeby wyjść na swoje i powiedział Mamusi, że jednak jest ten pokaz ;P Ale wymyślił, że gdzieś pójdzie (niby na ten pokaz xD), a jak wróci to powie Mamie, że przełożyli pokaz na jutro :D Więc dziś i jutro mam wolne od szkoły ;P Może później jak Benek wróci od lekarza, bo miał dziś iść to pójdziemy z Nim i Martyną (przepraszam Martynką ;P) na salę, ale to jeszcze jest nie pewne na 100%. Fajnie by było iść po śmigać ;D

   Dobra na razie tyle, postaram się jeszcze później napisać xD Już tylko 2 dni!!! Ekstra nie mogę się doczekać, będzie grubo!!! ;D:D:D

poniedziałek, 1 listopada 2010

Four Days left ;P

   Mam tylko godzinę bo lecimy z Kamilem gdzieś wymyślać Rutynkę o 18:30, mam już pewien pomysł ;P Zawsze długo pisze posty i nie wiem czy zdążę xDDD Stylowe już za 4dni, a tu nie mam jeszcze nic gotowego, masakra. Do tego jeszcze Fishowi się nie chce ruszać dupy bo mówi, że ma lenia i nawet jak by przyszedł to nic by nie robił. Rozwalają mnie tacy ludzie, ale cóż muszę to przeżyć...

   Dobra wczoraj na sali byliśmy: Ja, Magda, Wojtek, Berni, Kamil i Fish, z tym że tych dwóch panów na końcu się spóźniło i przyszli na 17 ;P Pokazałem Wojtkowi układ Czwartkowy bo niestety chopak ;P był chory w tym dniu i tylko przyszedł popatrzeć xDDD Szybko się nauczył, jakieś 10 minut ;P Razem z Bernim poszli koło 17:30 xD Później coś kombinowaliśmy z Kamilem na Środowy występ ;P Mieliśmy też coś wymyślić na Stylowe ale w końcu dupa z tego wyszła... Również z Magdą coś miałem myśleć na Styczniowe zawody i też nic. No cóż "Live is Brutal" nie zawsze jest tak jak by się chciało. Przyszedł jeszcze Benek ale nie tańczył bo jeszcze go plecki bolą. Koło 19:00 tamci poszli, a Grześ został godzinkę i kombinował ;P Wykombinował półtorej ósemki xD Jestem Hardcorem! :D:D:D O 20:00 w domciu, kolacyjka, dziamdzianko (jeśli ktoś nie wie to ja tak nazywam kąpiel ;P), gg i filmuś ;D Konkretnie "Parnassus" ;P Strasznie pokręcony film, ale bardzo ciekawy xD Dzisiaj nic specjalnego się nie działo. Odwiedzenie rodziny, niestety nie będącej już na tym świecie, ale nie ma co rozpaczać bo są teraz w lepszym miejscu ;] Później w domku jeszcze wymyśliłem Rutynę, którą trzeba pokazać tamtym dwóm ;D A teraz was zaskoczę ;P Odrabiałem dzisiaj lekcje ;D:D:D Ja też nie wierzę, że to się stało, ale cóż ;P Jakiś czas temu Fishu mi napisał, że może jednak przyjdzie ;P Było by dużo lepiej jak byśmy się zobaczyli w trójkę ;]

   Nawet szybko się uporałem z tym postem ;P Tylko mam teraz problem jak go nazwać :D:D:D O już mam xD To lecę do jutra ;P