niedziela, 10 lipca 2011

...

   Bardzo dziwne uczucie... Pierwszy raz od nie wiem jak dawna, obstawiam, że około dwóch tygodniu nie słuchałem muzyki typu: "Jesse J - Who You Are", "Birdy - Skinny Love", "Kate Nash - The Nicest Thing", "Kelly Sweet - I Will Be Waiting" czy "Gary Jules - Mad World".

   Nie wiem czemu, ale słuchając takiej muzyki od razu włącza mi się myślenie i mam tylko jedną Osobę przed oczami... Strasznie dziwne uczucie jakby coś szalało w środku. Coś nie do opisania...

   Zmieniając temat zostało jeszcze 41 DNI !  Oby to szybko zleciało !