piątek, 25 lutego 2011

Po długiej nie obecności - część pierwsza ;P


   Po długiej nie obecności wracam! Bardzo ale to bardzo dużo się działo od ostatniego posta ale no jakoś brakowało mi czasu, a później już chęci do nadrabiania każdego nie opisanego dna. Dzisiaj jednak postaram się w skróconej wersji opowiedzieć wam o ważniejszych wydarzeniach, które miały ostatnio miejsce ;P 

   Mam kila powodów dla, których właśnie pisze dziś, a nie np. jutro xDDD 
  • Po pierwsze - nie zaglądałem tu od ponad miesiąca i wypadało by kiedyś coś napisać ;P
  • Po drugie - już dawno chciałem się zabrać do pisania bo chcę podzielić się z wami kilkoma chwilami, które można powiedzieć były jednymi z fajniejszych w moim życiu, ale no jak już wspomniałem we wstępie brakowało czasu ;]
  • Po trzecie - obiecałem Giluśowi, że napiszę w końcu coś na blogu xD
  • Po czwarte - chciałem wam opisać dzisiejszy dzień bo jestem zadowolony z kilku rzeczy ale o tym za chwilkę ;P
   Zacznijmy od jednego z ważniejszych wydarzeń w moim życiu, a mianowicie chodzi tu o Pierwsze Zawody Hip-Hop'owe w moim życiu (22 Styczeń 2011);]  Było super! Fantastyczne przeżycie, ten klimat, energia i zajebiści ludzie o tej samej pasji, a mianowicie: Tańcu, a do tego rywalizacja między każdym Tancerzem czy każdą Grupą ;) Więc jeśli chodzi o moją postawę to startowałem w 3 kategoriach na 4 możliwe ;P Nie brałem udziału tylko w Solo Dancehall (Chyba z wiadomych przyczyn ;D) Aczkolwiek dużo jest facetów na świecie co wymiata w tym stylu, ale jednak nie wiąże sobie przyszłości z owym stylem xD Za to brałem udział w kategoriach: Solo Hip-Hop, Duet Hip-Hop oraz Mini Formacja Hip-Hop (do 6 osób, ponieważ w tym klubie nie była zbyt duża przestrzeń przeznaczona do tańczenia ;P) Zaczynając od Solo to jestem zadowolony bo to był mój pierwszy raz i fajnie, że się zdecydowałem na udział w tej kategorii bo na pewno zyskałem dużo doświadczenia biorąc udział w Solówce ;] Nie było zaskoczenia i nie dostałem się nawet do drugiej rundy, ale jestem pewien, że na wygrywanie w Solo przyjdzie jeszcze czas ;P Następnie Duet, ale o tym za chwileczkę ;) Na koniec Formacja do, której zdecydowanie najdłużej się przygotowywaliśmy (Załoga Chleb z Masłem xD W skład wchodzili : Wojetek, Dasza, Iga, no i Ja ;P) i  niestety Grzesiu troszkę spieprzył bo parę razy śpieszył, kilku ruchów nie zrobił więc się troszkę zjebało i do tego jeszcze to, że było bardzo mało miejsca (mniej niż się spodziewaliśmy) jedno przejście, które normalnie zajebiście wyglądało nie wyszło nam wcale... Dlatego nie udało nam się przejść nawet do drugiej rundy czyli do ćwierć finałów. Mam małe Alibi bo byłem już zmęczony po 2 wcześniejszych kategoriach, ale no nie powinienem zawieść grupy, niestety dałem ciała... Ale nie ma co płakać za rozlanym mlekiem, trzeba się starać i wierzyć, że następnym razem będzie miliard razy lepiej w końcu już 12 Marca kolejne zawody, a później 26 marca i jeszcze w kwietniu ma być kilka turniejów ;] Wracając do Mojego Duetu z Magdą to poszło nam nadzwyczaj dobrze mimo to, że zaczęliśmy trenować nasz układ dosłownie tydzień przed zawodami xD Do tego nigdy nie udało nam się zatańczyć wszystkiego na maxa i idealnie w sensie synchronicznie ;P Na samym turnieju wyszło wszystko niemal, że idealnie bo parę ruchów było nie równo, ale te najtrudniejsze elementy wyszły superowo xDDD Ostatecznie wygraliśmy tę kategorię i to było zajebiste zaskoczenie bo dość, że debiut to jeszcze nie przygotowywaliśmy się bardzo do tego, a tutaj psikus i zwycięstwo ;P No fajnie, fajnie xD Najważniejsze jednak dla mnie jest czerpanie przyjemności z takich imprez no i doświadczenie, ale miło jest wygrywać, to chyba każdy wie ;] Natomiast jeśli chodzi o resztę grupy to w kategorii Solo oprócz mnie startowali jeszcze: Ela, Gruszka i Berni niestety nikomu nie udało się przejść do drugiej rundy. W Duetach startowała Karolina z Daszą i zajęły III Miejsce ;] Więc Duety dla E4ia'i były bardzo udane w tym dniu ;) No i Mini Formacje: Bez Nazwy (w skład wchodzili: Maja, Pinia, Karolina, Owca i Berni xD) Moim zdaniem powinni dostać się do drugiej rundy ale to nie ja byłem sędzią bo naprawdę fajnie im to wyszło, momentami nie równo, ale widocznie jurorom czegoś zabrakło... Oraz ostatna Nasza Mini Formacja - Pędzące Kaloryfery (w skład wchodzili: Gruszka, Weronika, Magda, Fish i Ela) Im natomiast udało się dojść do Finału czyli byli w pierwszej Piątce ;P Niestety brakło troszkę do III, ale to i tak ogromne osiągnięcie ;] Jeśli chodzi o osiągnięcia w tym dniu to tyle i jeszcze raz muszę powiedzieć, że było pozytywnie, superowo i oby więcej, więcej i jeszcze raz więcej tego typu imprez!!! 

Połowę tego posta pisałem 24 Lutego 2011 xD
 
C.D.N